piątek, 15 sierpnia 2014

Violetta 3

                                    [VIOLETTA 3]  Capitulo 1


Mieliśmy okazję zobaczyć premierę pierwszego odcinka trzeciego sezonu. Jeżeli jesteście zainteresowani aby zobaczyć streszczenie, filmiki oraz zdjęcia zapraszamy do rozwinięcia posta :)








Jak dobrze wiecie 20 lipca mogliśmy obejrzeć przedpremierowo trzydzieści minut pierwszego odcinka. Trochę opóźniony ten post, ale wiecie wakacje i wyjazd postaram się nadrobić. Dzisiejszy post będzie zawierał omówienie nowych scen.


Przywitanie

Chwilę przed premiera odcinka witała nas Tini mówiąc: Cześć jestem Martina Stoessel z Violetty, oglądajcie Disney Channel, po czym tradycyjnie jak zwykle różdżką rysuje znak Disneya.




 

Odcinek 






Cały pokaz na show okazuje się nagraniem na stronie internetowej, który ogląda Olga, znajdował się tam nagrany występ oraz materiał zakulisowe zostały nagrane i wrzucone do internetu. W domu Violetty możemy posłuchać rozmowy Olgity i Ramallo, gdzie najpierw jest fajnie, a potem jak zwykle dochodzi do kłótni jednak przy Germanie Olgita nazywa Ramallo :swoim chłopakiem/narzeczonym"


Następnie przenosimy się do garderoby w której Diego i  Marco śpiewają "Algo Se Enciende" co irytuje Ludmile, gdyż uważa ona, że przez gitarę nie może się skupić. Przeradza się to w przekomarzankę między Diego i Luśkę. Violetta przerywa im mówiąc, że jej się podoba i dołącza do nich w śpiewaniu.


Po tym widzimy nauczycieli Studia "On Beat" siedzących razem w pokoju nauczycielskim i rozmawiających na temat dotyczący szkoły. Gregorio jak zawsze coś nie pasuje, jednak znajduje swoją piłeczkę i się uspokaja. Antonio oznajmia, że idzie przeprowadzić wywiad z nowy nauczycielem Studia.


Znowu wracamy do uczniów, tym razem przekazują oni pozdrowienia dla wszystkich fanów. Mówią, że są szczęśliwi, widać, że są wyluzowani, jednak niektórych biorą nerwy. Maxi jest podekscytowany sytuacją z Naty, dorysował sobie nawet wąsy :P. Leon i Violetta przesyłają buziaki. Ludmila jak zawsze mówi do swoich fanów, a Marco jest chwilę z Fran i zaraz znów się odsuwa.



Przechodzimy teraz do sceny, gdzie Gregorio ogląda pewne miejsce. W pewnym momencie wykonuje Telefon do syna i rozmawia o  show i o tym, że Gregorio znajduje się w "tym miejscu"

Następnie widzimy jak zdenerwowany Marco wstaje o podchodzi do nieznajomej nam osoby, jest wyraźnie zdziwiony i pyta czemu ten nie czeka na niego w kafejce, szybko wygania go z powrotem. Do Marco podchodzi Diego, który bynajmniej jest obeznany w tej sytuacji lub przynajmniej coś podejrzewa. Mówi Marco, że ten powinien wyjaśnić wszystko Francesce, ale chłopak uważa inaczej, wyraźnie coś ukrywa. Diego swoim "ok" pokazuje, że zaraz zrobi to za niego, jednak ten prosi go by tego nie robił

Kolejna scena to Jade i Matias w Buenos Aires Mati spotyka tam Parodi - swoją ukochaną. Witają się czule, a on rzuca swojej wybrance miłe komplementy.


Znowu wracamy do rodzeństwa LaFontaine, gdzie Jade zaczyna ponownie wspominać o Germanie, na co Matias reaguje złością.


Zadowolony Maxi razem z Andresem są w hotelu. Maximiliano raduje się, gdyż ma prezent dla, który na pewno się jej spodoba i ma ukoić jej złość. Na jego nieszczęście, kiedy wstaje wpada na Ludmile, która nadeptuje na jego podarunek, potem przychodzi zdenerwowana Naty i tylko pogarsza sytuację, prezent jest delikatny i zostaje zniszczony.





Leon daje ukochanej w prezencie babeczkę, ona zdziwiona pyta, czy on mówi poważnie. Leon potakuje i odchodzi, by odebrać telefon. Maxi jako ostatni składa życzenia urodzinowe, Violetta łapie za prezent i dziękuje m u za to. On jednak zdziwiony mówi, że to nie dla niej, a dla Naty.


Do Leona przychodzi Violetta i mówi, że pewnie rozmowa dotyczyła zespołu. On odpowiada, że dzwonił ojciec, szybko przytula Violette przytakując jej, że ma urodziny i zmywa się tłumacząc, że ma coś ważnego do omówienia z Brodueyem. Podchodzą dziewczyny, Francesca mówi, że chłopaki zachowują się dziwnie. Viola narzeka na zachowanie Leona, Fran dodaje, że z Leonem wszystko w porządku, mówiąc o dziwnym zachowaniu chodziło jej o Marco.


Maxi szczęśliwy, że kupił drugi prezent rozmawia o tym z Andresem. Jednak pech go nie odstępuje, gdy ten odwraca się znowu wpada na Supernovą, a prezencik ląduje w dzbanku z lemoniadą. Nagle wpada Naty, którą ogarnęła furia, krzyczy na Maxiego i mija go.

German przezywa, że urodziny Violetty spędza z daleka od córki, nie może się uspokoić. Olga i Ramallo próbują do niego dotrzeć.

German wchodzi do pokoju Violetty, pod wpływem emocji wyobraża sobie córkę siedzącą na łóżku i grającą na gitarze. Gdy podchodzi bliżej wyjawia się malutka Violetta z miniaturową gitarką, na co German reaguje uśmiechem.




Maxi przez chwilę rozmawia z jednym pracownikiem, po czym to samo robi Violetta. Rozmowa tyczy się właśnie lin, które muszą utrzymywać osobę w powietrzu podczas występu. On jednak zapewnia, że nie ma się czego bać, liny są zrobione z dobrego materiału.

Violetta w pewnym momencie spada, a Leon rzuca się jej na ratunek. Udaje mu się i łapie ukochaną w objęcia. Ta jest zaskoczona i w podzięce przytula mocna swojego ukochanego jednocześnie się uśmiechając.



Po zakończeniu show uczniowie rozmawiają w garderobie. Mówią o emocjach związanych z występami, a Broduay wspomina o momencie, kiedy Leon złapał Vilu. Camila zachwyca się i mówi, że to bardzo romantyczne, po czym sama rzuca się, aby Broduay ją złapał, ten jednak się zagapia. Ratuję ja Maxi, a Camila krzyczy na chłopaka. Zaraz po tym Naty dogaduje Maxiemu. Ludmila tłumaczy swoje spóźnienie to był wypadek. Marotti pyta się Vilu czy wszystko w porządku, ona odpowiada, że tak, ale dzięki Leonowi. Ludmila przeprasza za wypadek. Marotti mówi, że jest bardzo szczęśliwy, a jutro wszyscy będą mieli okazję zaśpiewać w programie telewizyjnym. Leon znów wychodzi odebrać telefon, Francesca próbuje logicznie wytłumaczyć jego zachowanie.

Przechodzi,y teraz do momenty "gdzie widzimy tańczącego Gregoria". Violetta z Francescą śledzą Leona, widzą jak ten kupuje bukiet kwiatów.  Vilu zaczyna się zachwycać, jaki to chłopak jest cudowny i kochany, jednak gdy widzi, że odchodzi w inne miejsce, zaczyna podejrzewać, że podarunek nie jest dla niej. Leon wsiada do taksówki i odjeżdża, dziewczyny łapią drugą i jada za chłopakiem.



Ukazuje nam się German wraz z Ramallo, najwyraźniej są na jakimś bankiecie bądź imprezie biznesowej, wchodzi na sali i dostrzega Priscille śpiewającą wolniejszą wersje piosenki "Veo Veo". Wymieniają się spojrzeniami, German jest wyraźnie oczarowany Priscillą.


Dziewczyny dojeżdżają na miejsce, Violetta widząc Leona rozmawiającego z nieznajomą dziewczyną, wysiada z samochodu i idzie w ich stronę. Violetta jest zła, dziewczyna widząc ją zostawia ich samych. Leon próbuje wszystko jej wyjaśnić, jednak Vilu zarzuca mu, że ma urodziny, a on woli spędzać ten czas z inną dziewczyną. On j,a uspokaja i wręcza bukiet kwiatów, tłumaczy, że z festiwalem band mówił prawdę, ale z tożsamością dziewczyny skłamał. Vilu wścieka się, Leon jednak wręcza jej kwiaty, mówi, że dziewczyna pomagała mu w prezencie dla niej, rzuca podziękowanie zarówno jej, jak i Francesce, która była wtajemniczona w plan.





Później Leon wkracza w kolejną część planu, zasłania Vilu oczy i prowadzi. Dziewczyna jest zachwycona, nie wie co powiedzieć, z drugiej strony głupio jej za te wszystkie podejrzenia. Odwraca się i widzi wielki balon. Violetta pyta Leona co to jest, on tłumaczy, że to prezent dla niej,
[Teraz jest najbardziej romantyczna scena]

V: Leon, będziemy latać?
L: Tak, razem

Po czym bierze ukochaną na ręce i prowadzi w stronę balonu. Razem wchodzą do środka. Violetta wyznaje, że bardzo podoba się jej prezent. Vilu denerwuje się trochę, jak maja zamiar polecieć sami. Leon odpowiada, że zrobił kurs. Viola na początku nie dowierza i pyta czy go ukończył, on specjalnie zaprzecza, na co zaczyna się wkurzać. Leon uśmiecha się i mówi, że go ukończył.

Odpalają balon i zaczynają lecieć w powietrze, Violetta podziwia wspaniałe widoki.


Vilu jest zachwycona prezentem, patrzy na Leona taki wzrokiem, że Leon pyta się o co chodzi

V: Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie
L: Jesteś najpiękniejsza na cały świecie. Gotowa na kolejną niespodziankę?
V: Kolejną niespodziankę?
L: Tak. To piosenka, którą skomponowałem dla Ciebie. Wszystkiego najlepszego.

Wyciąga gitarę i tak jak się spodziewaliśmy, rozbrzmiewają się słowa przepięknej piosenki "Amor En El Aire" [Miłość Wisi W Powietrzu ]. Vilu jest zachwycona, nie wie co powiedzieć i przytula się do Leona. Jednak Francesca dostrzega, że balon się oddala, organizatorka mówi, że nie jest dobrze [balon poleciał za daleko/za wysoko].





Zapowiedź

Leon mówi ukochanej, że w tym momencie naprawdę lecą, ona wyskakuje z głośnych "co?". Przyjaciele powoli zbierają się na placu, gdzie miały odbyć się urodziny Vilu. German obserwuje Proscillę. Milton ukazuje swoje prawdziwe oblicze wobec uczniów. Olga wyskakuje w sukni ślubnej, a Ramallo aż doznaje szoku. Jade znów zawita w domu Castllów, Parodi również się tam zjawia. Diego i Marco rozmawiają na temat Francesci.


                                Co myślicie? Podobał Wam się odcinek?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy Za Odwiedzanie Naszego Bloga :)